Sztorm szaleje na Bałtyku 8 w skali Buforta a grupa najlepszych klientów Onninen wraz z Legrand Polska oraz IVT wyrusza na wyprawę na dorsze. To okienko dobrej pogody zachęca do przyjazdu do Łeby. Na niebie chmury, za oknem ciemno a nas wita "Słoneczny Dom" w Łebie. Wieczorne przygotowania sprzętu,małe zapoznanie i po krótkiej nocy ruszamy w rejs ze Zbyszkiem Biernackim odkrywać dorszowe tajemnice morza i historię Bałtyku. Wypływając z portu obserwujemy jak wędkarze poławiają niezliczone ilości zgromadzonych przy ujściu śledzi.
Żegnamy port w Łebie i z pełną mocą mkniemy po falach wzbijając co z rusz w powietrze wielkie rozbryzgi wody.Z każdym kilometrem widoczność maleje robi się zimniej a mgła otula nas na odległość rzutu. Szukamy ryb na 20-30 metrze. Łowimy małe dorsze. Zmieniamy miejsca szukając ryb. Dopiero łowiąc przy wraku trafiamy w kilka ładnych sztuk i dubletów. W tym czasie druga jednostka płynie daleko na północ i trafia na dużą ławicę ryb. Dla nas jest już za późno na tak daleki rejs obławiamy kolejne miejscówki i wracamy zmęczeni do portu. Mimo ,że dla większości było to pierwsze łowienie dorszy jak i pierwsze łowienie na wędkę w życiu każdy może pochwalić się złowionymi rybami.Już planujemy kolejne spotkanie.